maia14 maia14
340
BLOG

Świętowanie, obradowanie... i jastrząb

maia14 maia14 Polityka Obserwuj notkę 27

Już niedługo będziemy znów celebrować nasze Święto Niepodległości. Jednak ostatnie rocznice nie napawały optymizmem, bo też nie było wspólnego świętowania, lecz przekrzykiwanie, kto jest prawdziwszym patriotą, czy Polakiem. W tym roku retoryka raczej się nie zmieni, choć jest nadzieja, że będzie spokojniej, bo towarzystwo się podzieliło i będzie oblegać dwa miasta: Warszawę i Kraków.

PiS postanowił najpierw dać wyraz.... 10 listopada w Warszawie, natomiast 11-tego politycy tej partii zjadą do Krakowa. Ich prawo, ich polityka, a partia chyba nie chce być kojarzona z zadymiarzami z ONR, Młodzieży Wszechpolskiej czy kibolskiej i dlatego będzie na wyjeździe. Natomiast ta wymieniona grupa, dalej chce maszerować po Warszawie, a wraz z nią chcą to robić tzw. prawicowi publicyści: Jan Żaryn, Jan Pospieszalski, Stanisław Michalkiewicz czy Ewa Stankiewicz. Wszyscy oni mają swoje klipy na profilu Ruchu Narodowego - na Facebooku - zachęcające w podobnym tonie do udziału w Marszu Niepodległości. A Ewa Stankiewicz się obawia..., bo wg niej: władza, która ma krew na rękach, szuka pretekstu do konfrontacji. Choć wydaje się, że są to tylko: nieopanowanie w słowach i masochistyczne marzenie pani redaktor.

W Warszawie będą też państwowe obchody Święta Niepodległości, w tym marsz dla wszystkich chętnych i z udziałem władz państwowych. Tu - zapewne - będzie godnie i spokojnie.

Nasz dzień świąteczny zbiegnie się z rozpoczęciem - w Warszawie -  Szczytu Klimatycznego ONZ. Gościć na nim będzie ok. 10 tys. delegatów, z całego świata.

Możliwe za wymienionymi gośćmi ściągną też do Warszawy, zagraniczni tzw. pacyfiści oraz zadymiarze. Ale to już problem naszych służb, aby zagwarantowały bezpieczeństwo i porządek. A będzie ich w sile 3,5 policjantów, tak mundurowych, jak i w cywilu oraz bez kominiarek, żeby nie było powodu do szukania prowokacji, bez twarzy. Ponieważ obrady Szczytu będą odbywały się - również - na Stadionie Narodowym, pod zamkniętym dachem, to do pracy został też zatrudniony... jastrząb, aby przeganiał gołębie, które się uchowają pod zadaszeniem. Podobno mogłyby narobić problemów /?/ delegatom. Możliwe, ptactwo czasami potrafi nabrudzić.

I oby w tym naszym świętowaniu było więcej prawdziwej radości, miast napuszenia i egzaltacji.

maia14
O mnie maia14

"Uśmiech wędruje daleko"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka