maia14 maia14
470
BLOG

PiS, SP, Polska Razem: klops

maia14 maia14 Polityka Obserwuj notkę 43

Liderzy PiS  i Polski Razem nie dogadali się i nie ma porozumienia, aby zacieśnić między nimi współpracę i - choćby - razem iść do kolejnych wyborów. Podobno poszło o miejsca na listach, a także o pieniądze, bo partia Gowina miała łyknąć coś z dotacji budżetowych PiS, ale prezes Kaczyński jednak się rozmyślił i nie chciał "jeść tego klopsa".

A wiadomo, jaki jest jego stosunek do mielonego czy mizerii. Takie proste pożywienie, to dla niego... "ohyda".

Zresztą takiego zestawu miał też dosyć, gdy sprawował urząd premiera, a w zakładowej stołówce usiłowano tym go karmić. Jak stwierdził, aż mu się twarz wykrzywiała na takie pożywienie. I z tej perpektywy widać, dlaczego po wyborach 2005 r. wystawił na premierowanie Kazimierza Marcinkiewicza. Musiał mieć już wtedy przecieki ze stołówki.

Marcinkiewicz - jednak - po mielonym zaczął rosnąć w siłę, więc prezes Kaczyński postanowił z obrzydzeniem, acz z konieczności, poświęcić się i spróbować samemu wciągać tę "ohydę". Determinacji wystarczyło mu tylko na kilkanaście miesięcy i ... porzucił premierowanie. Widać własny żołądek był ważniejszy, niż misja dla Polski.

Jednak snu o "wadzy" prezes Kaczyński nie porzucił. Tylko nie ma ochoty na te stołówkowe mielone, więc wymyślił sobie, iż wypuści w tę "ohydę" profesora Glińskiego, jako technicznego "degustatora". Ten - natomiast - nawet to uznaje za zaszczyt i daje się notorycznie wypuszczać, choć bez dalszego ciągu...

Dzisiejsze doniesienia o braku porozumienia z Jarosławem Gowinem, a wcześniej ze Zbigniewem Ziobro, mogą świadczyć, iż ci panowie nie są tak ulegli, jak profesor Gliński, więc i mielonego dla prezesa nie będą spożywać... bez pewnej jego uległości. No i klops.

maia14
O mnie maia14

"Uśmiech wędruje daleko"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka