Trzynastego... października obchodzony jest Międzynarowy Dzień Noszenia Garnituru. A trzeba przyznać, że nie każdemu on leży. Są mężczyźni dekoracyjni, jak np. Clooney, którym on pasuje, a są też typy "sportowe", szczególnie pośród "niskopiennych", którzy powinni sobie garnitury darować. Taki los.
Dwudziestego pierwszego października - natomiast - jest powód do fety dla wszystkich, otóż obchodzony będzie: Dzień Bez Skarpetek. Na to sobie każdy może pozwolić /byle tylko nie było zbyt zimno/. Bo lepiej bez..., niż w dziurawych.
A trzydziestego października będzie fetowany Światowy Dzień Spódnicy. Dobry powód do zabawy dla pań i Szkotów. Tym ostatnim życzę morza radości, właśnie 30-tego. Byle nie jutro po meczu, bo jutro, to nasi pogromcy Mistrzów Świata - a wraz z nimi polscy kibice - powinni mieć powód do radosnych śpiewów, tańców i swawoli!
Komentarze