maia14 maia14
322
BLOG

Chyba... wiosna i drodzy goście...

maia14 maia14 Rozmaitości Obserwuj notkę 25

Człowiek czasami chce wyjść z domu i nawet nie spodziewa się tego, co się święci.

Niby mój pies był od rana, jakby pobudzony. Moje sroki, mieszkające pod dachem domu, też były jakieś takie rozkrzyczne bądź bezczelnie pasące się na kępkach starej trawy, która jakby ździebko się zieleniła, bo też zimę mamy bardzo łagodną. 

Jednak, nic to w porównaniu z tym, co z nieba zaczęło dochodzić, gdy udało się mojego myśliwskiego pieska spacyfikować w domu, a sroki zagnać na ich najbardziej stałe pozycje, bo to, co po wyjściu z domu usłyszałam spowodowało, że musiałam się zatrzymać: to była nawałnica ptasich odgłosów. Zamurowało mnie, a gdy spojrzałam w niebo, ujrzałam ogromny klucz ptactwa, które przelatywało nad moim osiedlem, aby jednak skierować się nad brzeg Wisły. I teraz ciekawe, jacy to egzotyczni goście znów nad rzekę zawitali, bo w ubiegłym roku można było tam spotkać nawet... Aleksandretty: duże, zielone papugi. Klimat się zmienił, to i poszerza się krąg naszych gości.

Wiosna się zbliża, więc i w ludziach czasami następują pewne "chemiczne" przemiany. Dziś np. okazało się, iż prezes Kaczyński uważa, że konkurentka jego człowieka ubiegającego się o fotel Prezydenta RP, pani Magdalena Ogórek, jest młodą, dobrze prezentującą się i jedyną liczącę się w stawce, kobietą, która ma szansę nawet na dwucyfrowy wynik. Pani Grodzka chyba się panu Prezesowi nie podoba, bo nie chciał się o jej szansach wyborczych wypowiadać. Cóż...

Czyli, wiosna tuż za progiem i oby było dalej kogo witać..., bez rozczarowań.

 

maia14
O mnie maia14

"Uśmiech wędruje daleko"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości