Odszedł Władysław Bartoszewski... Wiele mówił i bywał dosadny, potrafił - jak rzadko kto - słowem trafiać w punkt.
Dziś nie ma go, ale słowa po nim zostały i pewnie wciąż będą aktualne, jak choćby te:
"Jeśli polityka ma polegać na wielkim kłamstwie, to ja będę mówił, że do Oświęcimia wpakowali mnie Francuzi".
Żal...