maia14 maia14
369
BLOG

Dzień Przyjaciela

maia14 maia14 Rozmaitości Obserwuj notkę 44

Dziś obchodzony jest Dzień Psa. Wszystkiego najlepszego...!

Psy są różne, ale raczej żaden nie jest sam z siebie zły, wszystko zależy od właściciela.

Pies, jak niektórzy twierdzą, to największy "pasożyt" człowieka, bo bez niego trudno mu żyć. To prawda.

Mój Jagdterrier ma już 12 lat i były z nim radości oraz smutki. Najczęściej emanował radością oraz chęcią do zabawy, jednak czasami, gdy ktoś przypadkiem nie domknął furtki, wyrywał się poza ogrodzenie i wtedy przez ok. godzinę musiałam za nim biegać i próbować zwabiać go do domu. Lecz to była syzyfowa praca, ponieważ gdy się już wyrwał, to musiał swoje wybiegać. Czasami napotykał wtedy też innego psa i gdy nie była to suczka, dochodziło do "bijatyk", po których zostawały większe lub mniejsze ranki, co wprawiało mnie w chwilowy smutek. Ale zawsze się wylizywał i było jak dawniej.

Ostatnio widzę, że trochę się zmienił, bo gdy ma wbiegać na antresolę, na którą prowadzą dosyć strome schody, to czasami się zastanawia..., aby jednak w końcu się przełamać i wbiec. Nic to, jakby co, to będę go wnosić, byle tylko jak najdłużej ze mną był.

Dziś w dniu swego święta dostał nową piłeczkę /starsza jest mocno po przejściach/, abym mogła mu ją rzucać, co uwielbia. I chyba się ucieszył, jednak porwał ją z mojej ręki... i gdzieś schował bądź zakopał, na zapas /szczwany "lisek"/, a do wspólnej zabawy przyciągnął tę starszą, której właściwie jest już połowa. Trudno, może za kilka dni swój cenny prezent wyciągnie.

 

maia14
O mnie maia14

"Uśmiech wędruje daleko"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości