maia14 maia14
276
BLOG

"Ultramaratończycy" - zmienni...

maia14 maia14 Rozmaitości Obserwuj notkę 33

Prezydent Duda, jako kandydat Duda, naobiecywał cuda, w tym 500 zł na dziecko... Wszystko miał wtedy spisane i wyliczone. A dziś? Dziś okazało się, że tamto, to była ściema i - póki co - nie będzie sobie zawracał głowy inicjatywami ustawodawczymi, do których ma prawo. On podobno tylko dał impuls i oczekuje, że to rząd wykona za niego czarną robotę. A, jeśli rządowi się nie uda sprostać oczekiwaniom prezydenta Dudy do końca roku, to wtedy nasz łaskawca weźmie się jednak do roboty i coś "upichci". Śmiać się czy płakać? Taki to zmienny "ultramaratończyk".

Jest też drugi, choć z innej beczki, ale dosłownie ultramaratończyk, niejaki Piotr Kuryło. Tego tak gnało na maraton, że postanowił pozbyć się swej kilkunastoletniej suczki, przywiązując ją do ogrodzenia pewnego schroniska, w pełnym słońcu, w afrykańskiej temperaturze, aby samemu zwiać. Nie wziął jednak pod uwagę, że tam jest monitoring i sprawa się wydała. Spadł na niego ogrom krytyki oraz potępienia, a także stracił sponsorów. Wtedy to zagroził, że opuści Polskę, bo ma dosyć. Ale ponieważ takiego 'kwiatu" raczej poza granicami nikt też nie potrzebuje, to ten łaskawca postanowił jednak pobiec w ultamaratonie, do Grecji... w intencji psów. Tu to chyba jest już ciężka choroba.

I tak patrząc na obu wymienionych panów można odnieść wrażenie, że mają trochę wspólnego, bo nie potrafią sprostać..., a z obietnic wycofują się rakiem. Tylko o ile sunią ultramaratończyka zajęli się już dobrzy ludzie, to rodziny, które na dzieci miały obiecane - od Prezydenta RP - po 500 zł raczej się ich nie doczekają, bo ze spychologii - i bez rozeznania - trudno coś dosypać.

 

 

maia14
O mnie maia14

"Uśmiech wędruje daleko"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości