Jak wygrać jutrzejszy mecz - na ME w piłce nożnej - z Niemcami? Cóż, polscy gwiazdorzy znają się ze swoimi przeciwnikami jak łyse..., więc są świadomi ich zalet, ale też ich słabości.
Niemiecka piłka nożna zmieniała się przez lata i dziś nie jest to już tylko cierpliwy taran, ale ma też swą finezję, czasami wręcz podobną do tej południowców.
Generalnie, to nasi muszą... grać. Umiejętności techniczne mają, wytrzymałość też, więc trzeba to jeszcze umieć wykorzystać, bo nawet koronkowe akcje, ale bez wykończenia strzałami w światło bramki, zwycięstwa nie dadzą.
No i trenerzy... Nasz jest raczej opanowany, natomiast niemiecki... czasami nerwowo - publicznie - sprawdza stan swoich wydzielin, np. z nosa /chyba stan skupienia oraz smak/, a ostatnio tych umiejscowionych w spodniach /tu chyba zapach chciał zdiagnozować/. A ponieważ na meczu zapewne będzie nerwowo, więc trener Loew i stan swej potliwości pod pachami, czy wosku w uszach bądź między palcami stóp, może zechcieć poobserwować, co jego piłkarzy może rozkojarzyć, a wtedy nasi powinni to wykorzystać i sunąć... na bramkę przeciwników.
A tak całkiem poważnie, to: Niech wygra lepszy, w okolicznościach sportowych zachowań, tak zawodników, jak i publiczności!
