Po wczorajszej gorączce, dziś wieje chłodem: tylko ok. 18 stopni... Może to dobra przepowiednia dla... Islandii.
Trzeba się zatem zaopatrzyć w Prince Polo oraz coś dla toastu i czekać do 21-ej. Póki jeszcze może być lekko, łatwo i przyjemnie. Bo w przyszłości, to kto wie, jak będzie.
Bo np. wódz partii rządzącej w Polsce, na wczorajszym kongresie swego ugrupowania, zapowiedział, iż: "Nasze rządy będą przeciwieństwem rządów prawa". I, ponieważ "nasza Beata" ponoć się sprawdziła, to może mieć zlecenie na dopilnowanie tego, ku chwale jedynie słusznego szefa, a ku nieszczęściu Polaków.
Jednak, ponieważ prawo i Konstytucja łamane są obecnie jeszcze bez chwalenia się tym, a przy odwracaniu kota..., to - póki co - możemy czuć, iż mamy wybór. I nie ma musu oglądania np. - "jedynie słusznej " - partyjnej TVP, więc trzeba z tego korzystać i mecz pooglądać w tv komercyjnej, gdzie nawet dźwięk jest - obecnie - bardziej profesjonalny.
Zatem Islandio do boju, dla orzeźwiającej zamiany miejsc...! Też ku przyjemności widzów, zapewne z całej Europy.
Komentarze