maia14 maia14
1097
BLOG

"Władzuchna" odlatuje...

maia14 maia14 Polityka Obserwuj notkę 79

"Władzuchna" chyba nie miała wczoraj dobrego dnia.

Do Polski przyjechali przedstawiciele Komisji Weneckiej, aby sprawdzić, czy zrobiono coś, co mogłoby świadczyć o przywróceniu prawa, choćby w obszarze respektowania orzeczeń TK. Oczywiście wiadomo, że nic takiego nie nastąpiło.

Strona rządowa wypowiadała się lekceważąco o wizycie gości z KW /określono ją jako przyjazd turystyczny/ i chciała uniknąć spotkania opozycji z nimi. No, ale się nie udało, bo przedsiębiorcze panie z "Nowoczesnej" zjawiły się na spotkaniu dla swoich - pisowskich - oraz doprowadziły do wysłuchania i drugiej strony, w sprawie łamania prawa w Polsce. Na co prokurator-poseł Piotrowicz zachowanie jednej z pań określił tak: to trzeba mieć tupet. A w jego ustach, jest to rzeczywiste kuriozum.

Była też konferencja prasowa wicemarszałka Sejmu, RyszardaTerleckiego, który nie miał ochoty odpowiedzieć na pytanie jednego z gości sejmowych, więc jego człowiek zaczął wypychać i ciągnąć tegoż, a wtedy wypychany powalił rzutem na posadzkę sejmową człowieka wicemarszałka. Była poruta.

"Władzuchna" nie chce stosować się do obowiązującego w Polsce prawa, ani do Konstytucji RP. Za to ma się się za "coś" lepszego, niż większość obywateli. Ludzie prezesa-posła Kaczyńskiego biorą wszystko, co tylko się da np. w spółkach Skarbu Państwa, a wcale nie nie mają ku temu kwalifikacji. Natomiast z samego Jarosława Kaczyńskiego zrobili swojego... "Dona", którego liżą i głaszczą, żeby tylko móc kręcić przy nim swoje interesy i interesiki. I chyba mu to pasuje, skoro idzie w to, nawet za cenę niszczenia państwa.

Biedna Polska!

 


 

maia14
O mnie maia14

"Uśmiech wędruje daleko"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka