Ponoć stało się, Misiewicz musiał został odstawiony na boczny "tor". Może tylko pozornie, ale jednak.
Nowym rzecznikiem MON ma być tajemnicza kobieta: "kobieta dzielna i skutecznie działająca". I pewnie nie będzie to posłanka Sobecka, bo ta zajęta jest objawieniami...
Spekulacje mogą ruszyć, która to... robi odlotowe wrażenie na ministrze Macierewiczu? I czym? "Buforami" czy "zderzakami"?
Komentarze