maia14 maia14
264
BLOG

"Pakt krwi"

maia14 maia14 Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Dawno nie widziałam Nicolasa Cage'a, więc gdy dowiedziałam się, że występuje w filmie pt. "Pakt krwi",  wyreżyserowanym przez Stevena C.Millera, wg scenariusza Jasona Mosberga, postanowiłam wybrać się do kina...

Ten film jest i kryminalny i obyczajowy.

Głównymi postaciami są tu dwaj bracia: starszy Mickey /grany przez Johnathona Schaecha/ i młodszy JP /Adrian Grenier/.

Dorosły Mickey ma kłopoty z prawem, gdy jego młodszy brat jest szczęśliwym ojcem, mężem i prowadzi swoją firmę. Jednak JP kocha i swojego starszego brata, pamiętając o ich skomplikowanym dzieciństwie i dorastaniu, gdy to Mickey był dla niego jedyną podporą.

Za Mickeyem wciąż ciągnie się jego przeszłość i kontakty z przestępcami, m.in. z Eddie Kingiem /Nicolas Cage - z nosem zbudowanym na modłę... Depardieu, koszmar/, który stworzył grupę, jakby mafijną.

A potem Mickey zostaje porwany... dla okupu, który ma być wyciągnięty od jego młodszego brata. W sprawę wchodzi też - z ukrycia - policjant Sal /John Cusack/, znajomy braci... i zaczyna się prawdziwa akcja.

Zdjęcia do tego filmu nakręcił Brandon Cox - są trochę archaiczne przez... barwy. A muzykę, która jest dosyć neutralna, skomponowali Scott Nickoley oraz Ryan Franks.

Film "Pakt krwi" całkiem dobrze się ogląda, mimo, iż jest mordobicie, masa strzelanek, a krew leje się gęsto, czasami - dla efektu - w zwolnionym tempie. A Cage? Jego stylizacja jest dosyć groteskowa i czasami budzi śmiech, ale i tak go lubię...

maia14
O mnie maia14

"Uśmiech wędruje daleko"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura