Film pt. "Ostra noc", który wyreżyserowała Lucia Aniello kusił zwiastunem, więc poszłam do kina go obejrzeć.
Jest to historia relacji czterech przyjaciółek, najpierw w college-u, aby szybko przejść do okresu 10 lat poźniej, kiedy dziewczyny postanawiają zorganizować w Miami - przedślubny - weekend panieński... dla Jess /Scarlett Johansson/. Główną organizatorką jest Alice /Jillian Bell/, gruba z kompleksami, ale szczęśliwa, że ma przyjaciółki. Jest też Blaire /Zoe Kravitz/, z kłopotami małżeńskimi oraz Frankie /Ilana Glazer/, aktywistka... mająca kłopoty z prawem. Do całej tej grupy dojeżdża jeszcze przyjaciółka Jess z Australii, Kiwi/Pippa /Kate Mckinnon/. No i ruszają w długą... po klubach, aby w końcu jednak powrócić do wynajętego - wypasionego - domu, przy którym w sąsiedztwie mają dwoje napalonych na seks sąsiadów /ona to Lea - Demi Moore/.
W pewnym momencie... pada pomysł, aby dla Jess sprowadzić striptizera. I zjawia się jakiś "Scotty" /Ryan Cooper/, który wchodzi w rolę, jednak, gdy wskakuje na niego - siedzącego na krześle - grubaska Alice, dochodzi do ostatecznego nieszczęścia. I trzeba się faceta pozbyć, a przychodzą i inni "goście", więc aferka się rozkręca.
Cała ta akcja ze striptizerem przypomniała mi sytuację, kiedy to w pewną sobotę urządziłyśmy sobie z koleżankami - w ulubionym klubie fitness - babski wieczór i... jakoś przeżyłyśmy. Jednak w poniedziałek do klubu wydzwaniał facet, który... chciał przyjść..., bo był zamówiony /do dziś nie zostało odkryte przez kogo/ do rozbierania się. Musiał to być dziwak, jeśli myślał, że będziemy na niego czekać od soboty do poniedziałku, bo on był "obłożony".
Miami nocą sfotografował w filmie "Ostra noc" - kusząco - Sean Porter, a muzyką całość ubarwił Dominic Lewis.
"Ostra noc", to żadne arcydzieło, ale były momenty, gdy wybuchałam śmiechem, szczególnie, gdy pojawiał się narzeczony Jess, Peter /Paul W. Downs/, np. opatrzony w pampersy, aby szybko - samochodem - do niej dognać i nie tracić czasu nawet na siku. Śmiech, to przecież zdrowie i wiele rekompensuje. W tym filmie również.
Komentarze